To nie był łatwy mecz dla Igi Świątek, lecz ostatecznie pokonała Caty McNally 6:4, 6:4, dzięki czemu awansowała do półfinału turnieju WTA w Ostrawie. Co ciekawe, liderka rankingu WTA zwyciężyła nad Amerykanką... po raz pierwszy w swojej karierze. Wcześniej panie spotkały się na korcie w 2018 roku. Było to podczas French Open, a mecz zakończył się porażką Polki 6:3, 6:7 (6:8), 4:6. Na trybunach w Ostrawie zasiadła spora grupa fanów mocno wspierających Igę. Kibice zaprezentowali transparenty o ciekawych treściach. Genialne zagranie Świątek! Publiczność oszalała WTA Ostrawa. Oryginalna prośba do Igi Świątek. Propozycja nie do odrzucenia? Świątek skupia się przede wszystkim na sporcie i w wywiadach to właśnie tematy związane z tenisem wybijają się na pierwszy plan. Równocześnie od czasu do czasu dozuje fanom przeróżne informacje ze swojego życia prywatnego. Wiadomo na przykład... jaki jest jej ulubiony deser. Chodzi o włoskie tiramisu. Jak sama przyznaje, zjada je "bez żadnych wyrzutów sumienia". Wiedzieli o tym także organizatorzy US Open. W pucharze, który był nagrodą za zwycięstwo w turnieju, umieścili właśnie tiramisu. Wcześniej z podobnym pomysłem wyszła sama Iga. Fotografią podzieliła się na Instagramie. Słabość polskiej tenisistki do włoskiego deseru chcieli wykorzystać kibice na turnieju w Ostrawie. Podczas meczu wycięli Idze numer i wyszli z oryginalną propozycją umieszczoną na transparencie: "1000 tiramisu za jednego lajka dla UKS Tenis Myszków". Nie była to jedyna prośba kierowana do Świątek. Więcej można dostrzec na fotografii poniżej. Świątek odpowiedziała na "zaczepkę"! Wszystko zabierze dla siebie