Iga Świątek oczekuje na start w turnieju WTA Finals. Jej ostatnim występem był ten w Pekinie, gdzie wiceliderka światowego rankingu sięgnęła po tytuł, ogrywając 6:2, 6:2 Ludmiłę Samsonową. W drodze do finału Polka musiała pokonać także swoją rodaczkę Magdę Linette, z którą spotkała się na etapie 1/8 finału. W Chinach Iga Świątek spisała się kapitalnie, zamykając usta wszystkim krytykom, którzy pojawili się po jej słabszym występie w Tokio. W Japonii 22-latka nie była sobą i odpadła już w ćwierćfinale po pojedynku z Weroniką Kudiermietową. Szybko jednak zdołała się odbudować przed kolejnym występem w Azji. Bili na alarm ws. Igi Świątek, a Polka zachwyciła. Dawid Celt chwali naszą tenisistkę Zbudowany tym, co zaprezentowała na korcie Iga Świątek jest Dawid Celt - ekspert tenisowy oraz kapitan reprezentacji Polski w Billie Jean King Cup. - Występ w stolicy Japonii od początku nie układał się dobrze dla Igi. To był jeden z jej najsłabszych turniejów od dawna, jakie widziałem. Jednak taki jest ten sport. Jeżeli rywalizujesz przez 10-11 miesięcy, musisz mieć świadomość, że takie występy mogą się przytrafić. Idze i tak zdarza się to bardzo rzadko. I to też jest jej niesamowita umiejętność - dodał. Iga Świątek zmiażdżona przez Sabalenkę, a to nie koniec. W tle... Lewandowski WTA Finals. Iga Świątek nie zagrał w Billie Jean King Cup, jest komentarz Dawida Celta Z powodu udziału Igi Świątek w imprezie WTA Finals, który rozegrany zostanie w dniach w meksykańskim Cancun 29.10 - 5.11, 22-latka nie weźmie udziału w turnieju Billie Jean King Cup w barwach reprezentacji Polski, co wywołało... burzliwe dyskusje w tenisowym światku. Dawid Celt odniósł się do decyzji Igi Świątek. - Od dłuższego czasu byłem w kontakcie z nią i z jej teamem. Czekaliśmy wszyscy na to, jakie będą ostateczne decyzje co do WTA Finals. Początkowo mieliśmy informację, że impreza będzie w Arabii Saudyjskiej. Stało się niestety inaczej. Byłem świadomy, że im dalej od Sewilli będą finały i im większa będzie różnica czasowa, tym trudniej będzie przekonać Igę - przyznał. Przypomnijmy, że udany występ podczas WTA Finals może pozwolić Idze Świątek wyprzedzić Arynę Sabalenkę i odzyskać fotel liderki rankingu WTA na sam koniec sezonu.