Iga Świątek niepewnie weszła w tegoroczny turniej WTA Final. W pierwszym secie premierowego spotkania z Czeszką Marketą Vondrousovą nasza tenisistka przegrywała już bowiem 2:5, a jej rywalka serwowała po zwycięstwo w partii. Wówczas doszło jednak do zwrotu akcji. Wiceliderka światowego rankingu doprowadziła do tie-breaka, w którym była górą, a następnie zamknęła spotkanie w dwóch setach. Swój drugi mecz - z Cori "Coco" Gauff - Iga Świątek rozpoczęła w najlepszy możliwy sposób, wygrywając pierwszą partię 6:0 w zaledwie 28 minut. W drugim secie Amerykanka zdołała "postawić" się Polce. Ta jednak przezwyciężyła wszelkie problemy i wygrała seta 7:5, zamykając cały mecz. Później na kort wyszły Ons Jabeur oraz Marketa Vondrousova. W kuriozalnym - z powodu przeszkadzającego wiatru - meczu górą była Tunezyjka, która wygrała 6:4, 6:3. To niekorzystny wynik dla Igi Świątek, która wciąż musi czekać na to, by potwierdzić swój awans do półfinału WTA Finals 2023. Tak wygląda obecnie tabela grupy Polki. Mocny apel Igi Świątek, a tu takie sceny. Fatalny widok tuż przed meczem Polki WTA Finals 2023. Grupa B (Chetumal): 1. Iga Świątek 2 2 4:02. Coco Gauff 2 1 2:23. Ons Jabeur 2 1 2:24. Marketa Vondrousova 2 0 0:4 Kolejno: mecze, zwycięstwa, sety. WTA Finals 2023. Grupa A (Bacalar): 1. Jessica Pegula (USA) 2 2 4:0 2. Aryna Sabalenka (Białoruś) 2 1 2:23. Jelena Rybakina (Kazachstan) 2 1 2:34. Maria Sakkari (Grecja) 2 0 1:4 Kolejno: mecze, zwycięstwa, sety. Z każdej grup awans wywalczą dwie najlepsze zawodniczki. Faza grupowa potrwa do 3 listopada. Dzień później rozegrane zostaną półfinały, natomiast wielki finał odbędzie się w niedzielę 5 listopada.