Anastazja Potapowa bardzo źle będzie wspominać niedzielne spotkanie czwartej rundy Rolanda Garrosa. Przegrała z Igą Świątek 0:6, 0:6 w zaledwie 40 minut. Doszło więc do tzw. "rowerka", czyli dwóch zer w wyniku meczu po stronie danej zawodniczki. Polka zapewniała w wywiadach z Matsem Wilanderem i Pawłem Kuwikiem, że koncentrowała się głównie na swojej grze. Komentatorzy telewizyjni tego starcia po ostatniej wymianie powiedzieli, że chyba nie widzieli jeszcze tak krótkiego meczu, a już na pewno na tak zaawansowanym etapie turnieju. Niektórzy kibice z pewnością pomyśleli wtedy o firmie Opta, gromadzącej statystyki sportowe. Niebawem na jej koncie na platformie X pojawił się wpis z odpowiednią ciekawostką. Najkrótszy mecz Rolanda Garrosa od co najmniej 2015 roku. Wszystko "dzięki" Świątek Jak podano, mecz Potapowej ze Świątek był najkrótszym meczem w drabince głównej Rolanda Garrosa od momentu, kiedy Opta zbiera tego rodzaju tenisowe dane, a więc od 2015 roku. Okazuje się, że był to także najkrótszy mecz WTA w całej karierze naszej rodaczki. Drugie i trzecie miejsce w tym zestawieniu także zajmują spotkania rozgrywane na mączce - 45 minut zajęła wygrana z Simoną Halep na Rolandzie Garrosie 2019, a 46 minut nad Karoliną Pliskovą w Rzymie przed trzema laty. Opta podała także inne ciekawostki. Raszynianka jest dopiero trzecią zawodniczką w erze open, która rok po roku wygrała mecz 6:0, 6:0 na French Open. 3 czerwca 2023 r. "rowerek" pojawił się w jej konfrontacji z Chinką Wang Xinyu. W przeszłości takiego wyczynu dokonywały Gabriela Sabatini (1992-93) i Mary Pierce (1993-94). Co ciekawe, tylko druga z nich triumfowała we French Open (2000 r.). Argentynka pięciokrotnie doszła do półfinału, ale nigdy przez niego nie przebrnęła. Potapowa bezradna w meczu ze Świątek. Takiego meczu nie było od trzech lat Potapowa wygrała w tym meczu tylko 10 punktów. Ostatnią zawodniczką, która pozwoliła przeciwniczce na tak mało była Ashleigh Barty w meczu pierwszej rundy Australian Open 2021. Danka Kovinić ugrała wtedy też tylko 10 piłek. Zauważono także, że aż 13,6 procent wszystkich setów Świątek na kortach ziemnych kończy się jej zwycięstwem 6:0. Od 2000 r. żadna tenisistka nie zanotowała wyższego odsetka w tej kwestii.