Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 32 pojedynki jedenastka Venlo wygrała 15 razy i zanotowała 11 porażek oraz sześć remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Helmond: Deanowi van der Sluijsowi w 18. i Mike Havekottemu w 39. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę zespół Venlo rozpoczął w zmienionym składzie, za Joeriego Schroijena wszedł Erik Sorga. Także drużyna Helmondu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Deana van der Sluijsa wszedł Bryan Van Hove. Trener Helmondu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dylana Seysa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Arno Van Keilegom. W 64. minucie Joep Munsters został zastąpiony przez Keesa de Boera. W 65. minucie Jules Houttequiet został zmieniony przez Gaétana Bosiersa, a za Jelle Goselinka wszedł na boisko Jessy Hendrikx, co miało wzmocnić jedenastkę Helmondu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Leviego Smansa na Wassima Essanoussiego oraz Aarona Bastiaansa na Carla Johanssona. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Brianowi Koglinowi z Venlo. Była to 77. minuta spotkania. Dopiero pod koniec meczu Wassim Essanoussi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Venlo, strzelając gola w 90. minucie pojedynku. Asystę zanotował Carl Johansson. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Venlo dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany w drugiej połowie. 1 października jedenastka Helmondu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AFC Ajax II. Tego samego dnia PSV Eindhoven II będzie gościć jedenastkę Venlo.