Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Drużyna Nijmegenu wygrała aż siedem razy, a przegrała tylko raz. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 12. minucie Rens van Eijden zastąpił Kevina Bukusu. Jedyną bramkę meczu zdobył Elayis Tavsan dla drużyny Nijmegenu. Bramka padła w tej samej minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Nijmegenu. Między 62. a 75. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Volendamu doszło do zmiany. Jay Kruiver wszedł za Mohameda Bettiego. Kibice Volendamu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Calvina Twigta. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Ibrahim El Kadiri. W 81. minucie w drużynie Volendamu doszło do zmiany. Martijn Kaars wszedł za Zakarię El Azzouziego. Niedługo później trener Nijmegenu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku na plac gry wszedł Thomas Beekman, a murawę opuścił Elayis Tavsan. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Nijmegenu dostali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Zespół gospodarzy dokonał dwóch zmian. Natomiast jedenastka Volendamu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Volendamu rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie NAC Breda. Tego samego dnia TOP Oss będzie gościć jedenastkę Nijmegenu.