Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 42 pojedynki zespół Volendamu wygrał 19 razy i zanotował 13 porażek oraz 10 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W dziewiątej minucie arbiter pokazał kartkę Gijsowi Smalowi z jedenastki gości. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Volendamu w 51. minucie spotkania, gdy Francesco Antonucci strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zaliczył Kevin Visser. W 52. minucie Francesco Antonucci został zmieniony przez Jariego Vlaka. Niedługo później trener Volendamu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Dariusa Johnsona. Na boisko wszedł Jelle Duin, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia ukarał kartką Elayisa Tavsana, zawodnika gospodarzy. W 78. minucie w drużynie Volendamu doszło do zmiany. Gerry Vlak wszedł za Kevina Vissera. Trener Telstaru postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Marcusa McGuane'a i na pole gry wprowadził napastnika Rashaana Fernandesa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Na osiem minut przed zakończeniem spotkania arbiter wręczył kartkę Glynorowi Pletowi z Telstaru. Trzeba było trochę poczekać, aby Jelle Duin wywołał eksplozję radości wśród kibiców Volendamu, strzelając kolejnego gola w 84. minucie pojedynku. Asystę zaliczył Mike Eerdhuijzen. W 87. minucie kartką został ukarany Charlie Gilmour, piłkarz Telstaru. Zespół gospodarzy nie dał rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Rashaan Fernandes. Przy strzeleniu gola pomógł Anthony Berenstein. Jedenastce Telstaru zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Volendamu. Arbiter przyznał trzy żółte kartki zawodnikom Telstaru, natomiast piłkarzom gości wręczył jedną. Zespół Telstaru w drugiej połowie wymienił jednego gracza. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 27 września jedenastka Volendamu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SC Cambuur Leeuwarden. Tego samego dnia FC Eindhoven będzie gościć zespół Telstaru.