Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół Nijmegenu wygrał aż cztery razy, zremisował dwa, a przegrał tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze PSV II otworzyli wynik. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry bramkę zdobył Kristófer Kristinsson. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny PSV II. Na drugą połowę zespół PSV II wyszedł w zmienionym składzie, za Kristófera Kristinssona wszedł Cheick Toure. W 54. minucie sędzia ukarał kartką Dennisa Vosa, zawodnika gospodarzy. W 57. minucie za Joepa van der Sluijsa wszedł Terell Ondaan. W 70. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Richarda Ledezmę z PSV II, a w 74. minucie Javiera Veta z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Nijmegenu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Thomas Beekman, a murawę opuścił Kevin Bukusu. Thomas Beekman nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jedną bramkę. Był to jego pierwszy gol w tegorocznych rozgrywkach. Chwilę później trener PSV II postanowił bronić wyniku. W 83. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Richarda Ledezmę wszedł Tijn Daverveld, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna PSV II nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. Jedenastka PSV II długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 41 minut, jednak zespół gości doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Thomas Beekman. Od 87. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Drużyna PSV II w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy piątek zespół Nijmegenu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Go Ahead Eagles. Tego samego dnia BV De Graafschap będzie przeciwnikiem drużyny PSV II w meczu, który odbędzie się w Doetinchem.