Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 28 razy. Zespół Excelsioru wygrał aż 17 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko siedem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 12. minucie żółtą kartkę dostał Valentino Vermeulen z zespołu gospodarzy. W 22. minucie Jorn Vancamp został zmieniony przez Jorta van der Sandego. W 42. minucie czerwoną kartkę obejrzał Mats Wieffer, tym samym drużyna gości musiała większość mecz grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Julianowi Baasowi, piłkarzowi gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Nagle to zawodnicy Excelsioru otworzyli wynik. W 63. minucie Elías Omarsson dał prowadzenie swojemu zespołowi. To już ósme trafienie tego piłkarz w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Joël Zwarts. W 64. minucie Nathan Tjoe-A-On został zmieniony przez Robina van der Meera, co miało wzmocnić drużynę Excelsioru. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Valentina Vermeulena na Maartena Peijnenburga oraz Dica Japa na Briana De Keersmaeckera. Mimo że zespół gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 95 ataków oddał tylko dziewięć celnych strzałów, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 76. minucie na listę strzelców wpisał się Flor Van Den Eynden. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie Excelsioru doszło do zmiany. Thomas Oude wszedł za Mitchella van Rooijena. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Jortowi van der Sandemu z FC Eindhoven. Była to 81. minuta starcia. Trener Excelsioru wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Stijna Meijera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Elías Omarsson. W 86. minucie Reuven Niemeijer został zmieniony przez Dylana Seysa, co miało wzmocnić zespół Excelsioru. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jackiego Donkora na Alefa Joao. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników. 16 października zespół Excelsioru zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie MVV. Natomiast 17 października Go Ahead Eagles będzie rywalem drużyny FC Eindhoven w meczu, który odbędzie się w Deventer.