Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Jedenastka Excelsioru wygrała aż sześć razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Rai Vloet z Excelsioru. Była to 18. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Niedługo po przerwie jedenastka Excelsioru pokazała swoją wyższość. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się Rai Vloet. W zdobyciu bramki pomógł Ahmad Mendes. Drużyna Almere ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 53. minucie wynik na 2-0 podwyższył Joël Zwarts. Przy zdobyciu bramki pomagał Jeffry Fortes. W 57. minucie arbiter wręczył kartkę Hervé Matthysowi z drużyny gospodarzy. W tej samej minucie karnego dla Almere nie wykorzystał Niek Vossebelt. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W 61. minucie za Jelle Goselinka wszedł Nick Venema. W 62. minucie Torino Hunte został zmieniony przez Anassa Ahannacha, co miało wzmocnić drużynę Almere. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Thomasa Verhaara na Stijna Meijera. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 64. minucie gola kontaktowego strzelił Shayon Harrison. Asystę przy bramce zaliczył Anass Ahannach. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Excelsioru w 69. minucie spotkania, gdy Rai Vloet strzelił trzeciego gola. Bramka padła po podaniu Luigiego Bruinsa. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w zespole Almere doszło do zmiany. Anwar Bensabouh wszedł za Youriego Loena. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Bramkę na 3-2 w 77. minucie zdobył Anass Ahannach. Asystę zanotował Bram van Vlerken. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Stijn Meijer. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-2. Przewaga jedenastki Almere w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Sędzia nie ukarał zawodników Almere żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 20 września drużyna Almere rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Alkmaar Zaanstreek II. Tego samego dnia NAC Breda będzie gościć drużynę Excelsioru.