Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 48 pojedynków jedenastka Helmondu wygrała 22 razy i zanotowała 15 porażek oraz 11 remisów. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 59. minucie kartkę dostał Dean Koolhof z jedenastki gospodarzy. W 61. minucie Rigino Cicilia został zastąpiony przez Alvina Danielsa. Chwilę później trener Helmondu postanowił wzmocnić linię napadu i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Diego Snepvangersa. Na boisko wszedł Bodi Brusselers, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Helmond: Givanowi Werkhovenowi w 64. i Ferry'emu de Regtowi w 66. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Helmondu w 85. minucie spotkania, gdy Bodi Brusselers strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki asystował Juul Respen. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia kartkę dostał Marcelo Lopes, zawodnik FC Eindhoven. W tej samej minucie w zespole FC Eindhoven doszło do zmiany. Moses Makasi wszedł za Valentina Vermeulena. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół FC Eindhoven w drugiej połowie wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższy piątek drużyna FC Eindhoven rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Roda Kerkrade. Tego samego dnia SC Cambuur Leeuwarden będzie gościć zespół Helmondu.