Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 starć jedenastka FC Eindhoven wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W szóstej minucie Bart Biemans został zastąpiony przez Flora Van Den Eyndena. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Hugo Botermans. Sytuację bramkową stworzył Kaj de Rooij. Drużyna Rody nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W dziewiątej minucie na listę strzelców wpisał się Patrick Pflücke. Przy zdobyciu bramki pomógł Amir Absalem. Prawie natychmiast Roland Alberg wywołał eksplozję radości wśród kibiców Rody, zdobywając kolejną bramkę w 13. minucie spotkania. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Patrick Pflücke. W 19. minucie arbiter pokazał kartkę Florowi Van Den Eyndenowi z zespołu gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Rody w 20. minucie spotkania, gdy Roland Alberg zdobył z karnego trzecią bramkę. Piłkarze gospodarzy szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 23. minucie bramkę kontaktową zdobył Kaj de Rooij. Bramka padła po podaniu Jorta van der Sandego. W piątej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Fabian Serrarens, zawodnik Rody. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Między 55. a 76. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom FC Eindhoven. Trener FC Eindhoven postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił pomocnika Dica Japa i na pole gry wprowadził napastnika Alefa Joao. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę FC Eindhoven przyniosły efekt bramkowy. W 89. minucie wynik ustalił Iker Pozo. Asystę zanotował Lorenzo van Kleef. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-3. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu FC Eindhoven, który potrzebował tylko sześciu celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedenastka FC Eindhoven wymieniła czterech graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę zespół FC Eindhoven zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie NEC Nijmegen. Natomiast w niedzielę FC Volendam zagra z drużyną Rody na jej terenie.