Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 33 starcia drużyna Nijmegenu wygrała 16 razy i zanotowała osiem porażek oraz dziewięć remisów. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Graafschap: Toine van Huizenowi w 24. i Julianowi Lelieveldowi w 27. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę drużyna Graafschap rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ricka Dekkera wszedł Jesse Schuurman. W 47. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jesse'a Schuurmana z Graafschap, a w 52. minucie Souffiana Elkarouaniego z drużyny przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez zespół Graafschap w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 58. minucie bramkę zdobył Mohamed Hamdaoui. W 59. minucie sędzia ukarał kartką Casa Odenthala, piłkarza Nijmegenu. W 60. minucie za Ole Haara wszedł Jonathan Okita. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Graafschap w 60. minucie spotkania, gdy Mohamed Hamdaoui strzelił z karnego drugiego gola. W 64. minucie Joey Konings został zmieniony przez Dannego Verbeeka, co miało wzmocnić drużynę Graafschap. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dirka Propera na Antona Fasego w 71. minucie oraz Elayisa Tavsana na Thomasa Beekmana w tej samej minucie. Niedługo później trener Graafschap postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Mohameda Hamdaouiego wszedł Jasper van Heertum, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Graafschap utrzymać prowadzenie. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku w zespole Graafschap doszło do zmiany. Roland Baas wszedł za Jordego Tutuarimę. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Jedenastka Graafschap zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Piłkarze Graafschap dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna Nijmegenu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Nijmegenu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Eindhoven. Natomiast 5 października SBV Excelsior będzie rywalem zespołu Graafschap w meczu, który odbędzie się w Rotterdamie.