Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Rody wygrała aż pięć razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Rody otworzyli wynik. W piątej minucie po rozpoczęciu bramkę zdobył Célestin Djim. Bramka padła po podaniu Livia Miltsa. Piłkarze FC Eindhoven szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Elton Kabangu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Samy Bourard. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Siebe'owi Van der Heydenowi z FC Eindhoven. Była to 23. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 64. minucie Karim Essikal zastąpił Marcela Lopesa. Kibice FC Eindhoven nie mogli już doczekać się wprowadzenia Rigina Cicilię. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Sam Elisha. Po chwili trener Rody postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Mitchel Paulissen, a murawę opuścił Pepijn Schlösser. W tej samej minucie w jedenastce Rody doszło do zmiany. Gyliano van Velzen wszedł za Livia Miltsa. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Rody przyniosły efekt bramkowy. W 89. minucie Gyliano van Velzen dał prowadzenie swojemu zespołowi. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w jedenastce Rody doszło do zmiany. Niels Verburgh wszedł za Célestina Djima. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Przewaga drużyny FC Eindhoven w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom FC Eindhoven wręczył jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna Rody w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 19 kwietnia zespół Rody będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie TOP Oss. Tego samego dnia SC Cambuur Leeuwarden zagra z jedenastką FC Eindhoven na jej terenie.