Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 28 meczów zespół Graafschap wygrał 14 razy i zanotował sześć porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Graafschap w 18. minucie spotkania, gdy Stef Nijland strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Ralf Seuntjens. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Graafschap. W 58. minucie za Stefa Nijlanda wszedł Javier Vet. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Zakarii El Azzouziemu z Volendamu. Była to 60. minuta spotkania. Dopiero w drugiej połowie Ralf Seuntjens wywołał eksplozję radości wśród kibiców Graafschap, zdobywając kolejną bramkę w 72. minucie meczu. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Mohamed Hamdaoui. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Graafschap w 75. minucie spotkania, gdy Mohamed Hamdaoui strzelił trzeciego gola. W 76. minucie Mike Eerdhuijzen został zmieniony przez Kevina Vissera, co miało wzmocnić jedenastkę Volendamu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohameda Hamdaouiego na Jeremy'ego Helmera oraz Gregora Breinburga na Milana Hilderinka. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0. Arbiter nie ukarał piłkarzy Graafschap żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 30 sierpnia jedenastka Volendamu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie NAC Breda. Tego samego dnia TOP Oss będzie gościć drużynę Graafschap.