Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Rody wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Yannowi Bisseckowi z Rody. Była to 10. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna FC Oss rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ricka Stuija wszedł Lorenzo Piqué. Trener FC Oss postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Grada Damena i na pole gry wprowadził napastnika Sameta Buluta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Chwilę później trener Rody postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Mart Remans, a murawę opuścił Romario Roesch. W 83. minucie Yann Bisseck został zmieniony przez Richarda Jensena. W 88. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Pepijna Schlössera z Rody, a w 90. minucie Deana van der Sluysa z drużyny przeciwnej. W doliczonej pierwszej minucie meczu w drużynie FC Oss doszło do zmiany. Yusuf Çelik wszedł za Casa Petersa. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Rody w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. 7 lutego zespół Rody będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie FC Den Bosch. Tego samego dnia NAC Breda będzie gościć jedenastkę FC Oss.