Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 22 razy. Drużyna NAC wygrała aż 13 razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Excelsioru otworzyli wynik. Po pół godzinie gry na listę strzelców wpisał się Rai Vloet. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Asystę zanotował Wouter Burger. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Excelsioru. Trener NAC postanowił zagrać agresywniej. W 53. minucie zmienił pomocnika Jordana van der Gaaga i na pole gry wprowadził napastnika Joshuę Bohuiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 60. minucie za Thoma Hayego wszedł Sydney van Hooijdonk. Niedługo później trener Excelsioru postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Ahmad Mendes, a murawę opuścił Thomas Verhaar. Jedyną kartkę w meczu sędzia przyznał Kingsleyowi van Anholtowi z NAC. Była to 73. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Excelsioru w 73. minucie spotkania, gdy Luigi Bruins zdobył z karnego drugą bramkę. W 79. minucie Luka Ilić został zmieniony przez Finna Stokkersa, co miało wzmocnić jedenastkę NAC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Woutera Burgera na Siebe'a Horemansa oraz Elíasa Omarssona na Stijna Meijera. Drużyna gości nie dała rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W 87. minucie gola kontaktowego strzelił Jan van Hecke. Zespół NAC wyrównał wynik meczu. W czwartej minucie doliczonego czasu pojedynku Arno Verschueren wyrównał wynik meczu. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Mounir El Allouchi. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-2. Wyraźna przewaga drużyny NAC nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona osiem celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki jedenastki Excelsioru. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom NAC pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 7 lutego jedenastka NAC będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie TOP Oss. Tego samego dnia Helmond Sport będzie gościć drużynę Excelsioru.