Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem meczów jedenastka Dordrechtu wygrała trzy razy i tyle samo razy przegrywała. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to zawodnicy Utrechtu II otworzyli wynik. W 12. minucie bramkę zdobył Odysseus Velanas. Bramka padła po podaniu Hichama Acheffaya. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Danzell Gravenberch z zespołu Dordrechtu. Była to 27. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Utrechtu II. W 63. minucie sędzia pokazał kartkę Jordemu Wehrmannowi, piłkarzowi Dordrechtu. Kibice Dordrechtu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Quincy'ego Hogestegera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Kevin Vermeulen. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. W 68. minucie za Rennego Smitha wszedł Thomas Kok. W tej samej minucie w jedenastce Utrechtu II doszło do zmiany. Mohamed Mallahi wszedł za Hichama Acheffaya. Chwilę później trener Utrechtu II postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Justina Lonwijka. Na boisko wszedł Giovanni de la Vega, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na sześć minut przed zakończeniem starcia w zespole Dordrechtu doszło do zmiany. Thomas Schalekamp wszedł za Achrafa El Bouchataouiego. Mimo że drużyna Dordrechtu nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 103 ataki oddała tylko dwa celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Thomas Schalekamp. Sytuację bramkową stworzył Danzell Gravenberch. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter nie ukarał zawodników Utrechtu II żadną kartką, natomiast piłkarzom Dordrechtu przyznał dwie żółte. Jedenastka Utrechtu II w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna Dordrechtu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Dordrechtu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Almere City FC. Natomiast 10 lutego AFC Ajax II będzie przeciwnikiem jedenastki Utrechtu II w meczu, który odbędzie się w Utrechcie.