Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem jedenastki NAC. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom NAC: Ivanowi Iliciowi w 22. i Janowi van Heckemu w 35. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna AZ II rozpoczęła w zmienionym składzie, za Maxima Gullita wszedł Justin Bakker. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy NAC w 57. minucie spotkania, gdy Arno Verschueren strzelił pierwszego gola. W 59. minucie kartkę obejrzał Kenzo Goudmijn z jedenastki gości. Trener AZ II wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Richarda Sedláčeka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie aż pięć zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Félix Correia. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić pierwszego gola. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu kartką został ukarany Robin Schouten, zawodnik gospodarzy. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka NAC, zdobywając kolejną bramkę. Gola na 2-0 strzelił ponownie w 66. minucie Arno Verschueren. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Luka Ilić. W 68. minucie Ivan Ilić został zastąpiony przez Yassine Azzagariego. Chwilę później trener NAC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Sydney van Hooijdonk, a murawę opuścił Mounir El Allouchi. Niedługo później Huseyin Dogan wywołał eksplozję radości wśród kibiców NAC, zdobywając kolejną bramkę w 72. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Robin Schouten. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter przyznał kartkę Sydneyowi van Hooijdonkowi z NAC. W 73. minucie Des Kunst został zmieniony przez Justina Baasa, co miało wzmocnić zespół AZ II. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lukę Ilić na Joshuę Bohuiego. Mimo że drużyna gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 62 ataki oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 86. minucie bramkę pocieszenia zdobył Joerie Church. Asystę przy golu zaliczył Richard Sedláček. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-1. Jedenastka NAC była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 26 stycznia drużyna NAC będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Deventer. Jej rywalem będzie Go Ahead Eagles. Natomiast 27 stycznia Almere City FC zagra z zespołem AZ II na jego terenie.