Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 starć drużyna Excelsioru wygrała siedem razy, ale więcej przegrywała, bo dziewięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach zespół Nijmegenu próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. W 26. minucie Thomas Oude zastąpił Robina van der Meera. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W pierwszych minutach drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Sander Fischer. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez jedenastkę Nijmegenu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 49. minucie gola wyrównującego strzelił Ole ter Haar. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Jonathan Okita. W 55. minucie w drużynie Nijmegenu doszło do zmiany. Tom Overtoom wszedł za Jellerta van Landschoota. Po chwili trener Nijmegenu postanowił wzmocnić formację obronną i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Barta van Rooija. Na boisko wszedł Terry Lartey, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Joël Zwarts. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Dogucan Haspolat. W 80. minucie w zespole Nijmegenu doszło do zmiany. Randy Wolters wszedł za Jonathana Okitę. W tej samej minucie trener Excelsioru postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Thomasa Verhaara wszedł Siebe Horemans, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Excelsioru utrzymać prowadzenie. W doliczonej trzeciej minucie meczu w zespole Excelsioru doszło do zmiany. Ahmad Mendes wszedł za Elíasa Omarssona. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Przewaga jedenastki Nijmegenu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Sędzia nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. 13 grudnia jedenastka Nijmegenu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Almere City FC. Tego samego dnia TOP Oss będzie gościć jedenastkę Excelsioru.