Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 19 razy. Zespół Nijmegenu wygrał aż 12 razy, zremisował trzy, a przegrał tylko cztery. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Volendamu w 18. minucie spotkania, gdy Kevin Visser zdobył pierwszą bramkę. Przy strzeleniu gola pomagał Derry Murkin. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Jonathanowi Okicie z Nijmegenu. Była to 22. minuta spotkania. Jedenastka Nijmegenu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 29. minucie wynik na 2-0 podwyższył Martijn Kaars. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Gijs Smal. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 47. minucie bramkę kontaktową zdobył Jellert van Landschoot. Asystę przy golu zaliczył Jonathan Okita. W 57. minucie za Marca Tola wszedł Francesco Antonucci. Trener Nijmegenu postanowił zagrać agresywniej. W 66. minucie zmienił pomocnika Toma van de Looiego i na pole gry wprowadził napastnika Ole ter Haara, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 76. minucie Mart Dijkstra został zmieniony przez Toma Overtooma, a za Basa Kuipersa wszedł na boisko Etien Velikonja, co miało wzmocnić drużynę Nijmegenu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Derry'ego Murkina na Ibrahima El Kadiriego. W 78. minucie kartkę obejrzał Noah Fadiga z jedenastki gospodarzy. Na sześć minut przed zakończeniem starcia w zespole Volendamu doszło do zmiany. Brian Plat wszedł za Nicka Doodemana. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Ibrahim El Kadiri. Asystę zanotował Francesco Antonucci. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 6 grudnia zespół Nijmegenu rozegra kolejny mecz w Rotterdamie. Jego przeciwnikiem będzie SBV Excelsior. Tego samego dnia FC Eindhoven będzie gościć drużynę Volendamu.