Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Nijmegenu wygrała aż trzy razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. Na murawie, jak to często zdarzało się PSV II w tym sezonie, pojawił się Baggio Wallenburg, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 10. minucie Yorbe'a Vertessena. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Między 25. a 44. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Trener Nijmegenu postanowił zagrać agresywniej. W 58. minucie zmienił pomocnika Toma van de Looiego i na pole gry wprowadził napastnika Etiena Velikonję, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Jedynego gola meczu strzelił Zian Flemming dla jedenastki Nijmegenu. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Jonathan Okita. W 76. minucie Ole ter Haar został zmieniony przez Aymena Selloufa. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Zian Flemming z Nijmegenu. Była to 81. minuta spotkania. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół Nijmegenu w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna gości wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka PSV II rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Eindhoven. Tego samego dnia Alkmaar Zaanstreek II będzie przeciwnikiem drużyny Nijmegenu w meczu, który odbędzie się w Wijdewormer.