Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 25 spotkań zespół Eaglesu wygrał 15 razy i zanotował pięć porażek oraz pięć remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Od 37. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Almere i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Maela Corboza, piłkarza Eaglesu. W 64. minucie czerwoną kartkę obejrzał Mael Corboz, tym samym zespół gości musiał znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, mimo to zdołał jeszcze poprawić wynik. Chwilę później trener Eaglesu postanowił wzmocnić linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Maeckiego Ngombę. Na boisko wszedł Antoine Rabillard, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tym czasie to zawodnicy Almere otworzyli wynik. W 68. minucie na listę strzelców wpisał się Shayon Harrison. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Nick Venema. W 76. minucie Nick Venema został zmieniony przez Farisa Hammoutiego. Zawodnicy Eaglesu odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 11 minut przed zakończeniem meczu wynik ustalił Richard van der Venne. W doliczonej pierwszej minucie starcia arbiter wręczył żółtą kartkę Antoine'owi Rabillardowi z drużyny gości. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Pomimo wyraźnej przewagi zespołu Almere nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona dziewięć celnych strzałów. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze gości obejrzeli w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Eaglesu w drugiej połowie wymieniła jednego zawodnika. Już w najbliższy piątek zespół Eaglesu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Volendam. Tego samego dnia SC Telstar będzie rywalem drużyny Almere w meczu, który odbędzie się w Velsen-Zuid.