Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Nijmegenu wygrała dwa razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Eagles'u otworzyli wynik. W szóstej minucie bramkę zdobył Luuk Brouwers. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Eagles'u w 25. minucie spotkania, gdy Sam Hendriks zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W 41. minucie gola kontaktowego strzelił z karnego Jordy Bruijn. To już jedenaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. W 55. minucie Luuk Brouwers został zmieniony przez Jaya Idzesa. Po chwili trener Nijmegenu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 64. minucie na plac gry wszedł Thomas Beekman, a murawę opuścił Rens van Eijden. Po chwili trener Eagles'u postanowił wzmocnić formację obronną i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Jullianiego Eerstelinga. Na boisko wszedł Wout Droste, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Casowi Odenthalowi z Nijmegenu. Była to 90. minuta starcia. Drużynie Nijmegenu zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Eagles'u. Przewaga jedenastki Nijmegenu w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Nijmegenu przyznał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast jedenastka Nijmegenu w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą środę drużyna Nijmegenu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Dordrecht. Tego samego dnia SBV Excelsior będzie przeciwnikiem jedenastki Eagles'u w meczu, który odbędzie się w Rotterdamie.