Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Luuk Brouwers z Eagles'u. Była to 41. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Eagles'u rozpoczęła w zmienionym składzie, za Antoine'a Rabillarda wszedł Erkan Eyibil. Trener NAC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Nick Venema, a murawę opuścił Kaj de Rooij. W 65. minucie arbiter pokazał kartkę Zakarii Eddahchouriemu z jedenastki gospodarzy. Kibice Eagles'u nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jacoba Mulengę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Sam Hendriks. W 70. minucie Zakaria Eddahchouri został zmieniony przez Sama Crowthera. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Eagles'u. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż 10 celnych strzałów. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Eagles'u przyznał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół NAC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Volendam. Natomiast 20 grudnia Roda Kerkrade będzie gościć drużynę Eagles'u.