Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 41 pojedynków drużyna Volendamu wygrała 18 razy i zanotowała 12 porażek oraz 11 remisów. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. Na murawie, jak to często zdarzało się Telstarowi w tym sezonie, pojawił się Redouan El Idrissi, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 10. minucie Siebe'a Vandermeulena. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Niedługo po rozpoczęciu meczu Martijn Kaars wywołał eksplozję radości wśród kibiców Volendamu, zdobywając bramkę w 16. minucie meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Derry Murkin. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Volendam: Calvinowi Twigtowi w 19. i Densowi Kasiusowi w 20. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Volendamu. Na drugą połowę zespół Telstara wyszedł w zmienionym składzie, za Iliasa Bronkhorsta, Ozana Kökcü weszli Anass Najah, Robin Eindhoven. W 68. minucie za Ibrahima El Kadiriego wszedł Dean James. W 72. minucie żółtą kartkę dostał Samuele Mulattieri z drużyny gospodarzy. W 75. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Brian Plat, Lequincio Zeefuik, a na ich miejsce weszli Mike Eerdhuijzen, Samuele Mulattieri. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Calvin Twigt z Volendamu i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten piłkarz w 19. minucie. W 82. minucie Tom Overtoom został zmieniony przez Welata Cagro, co miało wzmocnić drużynę Telstara. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Martijna Kaarsa na Jima Beersa oraz Aleksa Plata na Robina Schultego. W 89. minucie żółtą kartką został ukarany Lequincio Zeefuik, piłkarz Volendamu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Volendamu w 90. minucie spotkania, gdy Lequincio Zeefuik zdobył drugą bramkę. Przy strzeleniu gola pomógł Dean James. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Zespół Volendamu zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia nie ukarał piłkarzy Telstara żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał cztery żółte i jedną czerwoną. Drużyna Volendamu w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół gości dokonał czterech zmian. Już w najbliższy piątek drużyna Telstara rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie PSV Eindhoven II. Tego samego dnia MVV będzie rywalem zespołu Volendamu w meczu, który odbędzie się w Maastrichcie.