Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków drużyna Volendamu wygrała cztery razy i tyle samo razy przegrywała. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu zawodnicy Volendamu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W czwartej minucie na listę strzelców wpisał się Samuele Mulattieri. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 18 zdobytych bramek. Przy zdobyciu bramki pomógł Francesco Antonucci. Piłkarze Utrechtu II szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W piątej minucie bramkę wyrównującą zdobył Odysseus Velanas. Prawie natychmiast Oussama Alou wywołał eksplozję radości wśród kibiców Utrechtu II, strzelając kolejnego gola w dziewiątej minucie pojedynku. Asystę zanotował Mohamed Mallahi. Zawodnicy Volendamu otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy wyrównującą bramkę dla piłkarzy Volendamu zdobył Boy Deul. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Samira Ben Sallama. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. Trener Volendamu postanowił zagrać agresywniej. W 54. minucie zmienił pomocnika Boya Deula i na pole gry wprowadził napastnika Martijna Kaarsa, który w bieżącym sezonie ma na koncie sześć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 65. minucie kartkę dostał Dave van den Berg z Utrechtu II. Trener Utrechtu II wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Tima Pietersa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Oussama Alou. Na 13 minut przed zakończeniem starcia sędzia pokazał kartkę Mickeyowi van de Venowi, piłkarzowi Volendamu. W 78. minucie w jedenastce Volendamu doszło do zmiany. Zakaria El Azzouzi wszedł za Ibrahima El Kadiriego. W tej samej minucie za Alberta-Nicolasa Lottina wszedł Yuya Ikeshita. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu w drużynie Utrechtu II doszło do zmiany. Rida El Barjiji wszedł za Mohameda Mallahiego. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 90. minucie wynik ustalił Martijn Kaars. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Derry Murkin. W doliczonej czwartej minucie spotkania w jedenastce Volendamu doszło do zmiany. Brian Plat wszedł za Samuele Mulattieriego. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-3. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 23 kwietnia drużyna Utrechtu II rozegra kolejny mecz w Utrechcie. Jej rywalem będzie Go Ahead Eagles. Natomiast 25 kwietnia SC Telstar zagra z drużyną Volendamu na jej terenie.