Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków jedenastka Nijmegenu wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Żaden mecz nie zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedynego gola meczu strzelił Jonathan Okita dla zespołu Nijmegenu. Bramka padła w tej samej minucie. Asystę przy bramce zaliczył Jordy Bruijn. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom FC Eindhoven: Ikerowi Pozowi w 19. i Brianowi De Keersmaeckerowi w 33. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Nijmegenu. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 74. minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Jonathanowi Okicie i Ruudowi Swinkelsowi. W 75. minucie Brian De Keersmaecker został zastąpiony przez Pietera Bogaersa. Od 78. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom FC Eindhoven i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał pięć żółtych kartek piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Nijmegenu przyznał dwie. Zespół FC Eindhoven w drugiej połowie wymienił jednego zawodnika. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Nijmegenu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Utrecht II. Natomiast w poniedziałek Alkmaar Zaanstreek II będzie przeciwnikiem jedenastki FC Eindhoven w meczu, który odbędzie się w Wijdewormer.