Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 48 pojedynków jedenastka Helmondu wygrała 25 razy i zanotowała 16 porażek oraz siedem remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 38. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Dordrechtu Liam Bossin. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Seydine N'Diaye z Dordrechtu. Była to 45. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Helmondu. Trener Dordrechtu postanowił zagrać agresywniej. W 54. minucie zmienił pomocnika Alessia Micelego i na pole gry wprowadził napastnika Jackiego Donkora. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem kartkę otrzymał Boyd Reith z drużyny gości. W 64. minucie za Arna Van Keilegoma wszedł Dean van der Sluijs. Niedługo później trener Helmondu postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Gaétana Bosiersa wszedł Paul Fosu-Mensah, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Helmondu utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w drużynie Helmondu doszło do zmiany. Jossue Dolet wszedł za Bryana Van Hove'a. Od 83. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Dordrechtu oraz dwie drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Helmondu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie ADO Den Haag. Tego samego dnia MVV będzie rywalem drużyny Dordrechtu w meczu, który odbędzie się w Maastrichcie.