Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 pojedynków zespół Excelsioru wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo sześć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Graafschap otworzyli wynik. W trzeciej minucie po rozpoczęciu na listę strzelców wpisał się Daryl van Mieghem. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Ralf Seuntjens. Drużyna Graafschap niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 19 minut, zespół gości doprowadził do remisu. Gola strzelił Julian Baas. Asystę przy golu zaliczył Luigi Bruins. W 31. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Matsa Wieffera z Excelsioru, a w 34. minucie Rolanda Baasa z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Między 60. a 64. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Excelsioru i jedną drużynie przeciwnej. Trener Graafschap postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Camiel Neghli, a murawę opuścił Mohamed Hamdaoui. W 74. minucie za Joëla Zwartsa wszedł Elías Omarsson. W 81. minucie w zespole Graafschap doszło do zmiany. Joey Konings wszedł za Rolanda Baasa. A kibice Excelsioru nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mitchella van Rooijena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Luigi Bruins. Na siedem minut przed zakończeniem meczu sędzia pokazał kartkę Joeyowi Koningsowi z Graafschap. W 89. minucie Ahmad Mendes został zmieniony przez Redouana El Hankouriego, co miało wzmocnić jedenastkę Excelsioru. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Elma Lieftinka na Jesse'a Schuurmana. W drugiej połowie nie padły bramki. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter ukarał żółtymi kartkami trzech piłkarzy gospodarzy. Przyznał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Zawodnicy Excelsioru obejrzeli jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 28 marca drużyna Excelsioru zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Helmond Sport. Tego samego dnia NAC Breda będzie gościć drużynę Graafschap.