Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 pojedynków drużyna Eagles'u wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w piątym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Graafschap w 61. minucie spotkania, gdy Jesse Schuurman zdobył pierwszą bramkę. Bramka padła po podaniu Johnatana Opoku. W 64. minucie w zespole Graafschap doszło do zmiany. Antonius Platje wszedł za Joeya Koningsa. W następstwie utraty bramki trener Eagles'u postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Erkana Eyibila i na pole gry wprowadził napastnika Bradlego van Hoevena, który w bieżącym sezonie ma na koncie pięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 75. minucie Daryl van Mieghem został zastąpiony przez Clinta Leemansa. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania w drużynie Eagles'u doszło do zmiany. Sam Hendriks wszedł za Giannisa-Foivosa Botosa. Na murawie, jak to często zdarzało się Graafschap w tym sezonie, pojawił się Milan Hilderink, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 87. minucie Juliana Lelievelda. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 88. minucie Elmo Lieftink został zmieniony przez Ralfa Seuntjensa, co miało wzmocnić zespół Graafschap. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jeroena Veldmatego na Justina Bakkera. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast drużyna Eagles'u w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Eagles'u rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Almere City FC. Natomiast 19 kwietnia PSV Eindhoven II będzie gościć drużynę Graafschap.