Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów zespół Nijmegenu wygrał cztery razy i tyle samo razy przegrywał. Żaden pojedynek nie zakończył się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 16. minucie kartkę obejrzał Kevin Bukusu z jedenastki gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Almere w 18. minucie spotkania, gdy Thomas Verheydt zdobył pierwszą bramkę. To już osiemnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartką został ukarany Jorrit Smeets, piłkarz Almere. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Almere. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Bart van Rooij z Nijmegenu. Była to 51. minuta starcia. W 58. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Thomas Verheydt z Almere. W 60. minucie Kevin Bukusu zastąpił Jonathana Okitę. Kibice Nijmegenu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Terella Ondaana. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Jordy Bruijn. Niedługo później trener Almere postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Jorrita Smeetsa. Na boisko wszedł Ryan Koolwijk, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Jedenastka Nijmegenu miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Nijmegenu przyznał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast drużyna Nijmegenu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka Nijmegenu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SC Telstar. Natomiast w piątek Roda Kerkrade będzie gościć jedenastkę Almere.