Holenderki w ubiegłym roku spadły z dywizji 1B (trzeci poziom rozgrywek) mistrzostw świata, Polki akurat do niej awansowały. Rywalki to jednak wciąż wyżej notowany zespół w rankingu, co było widać na lodowisku w Poznaniu. Trener "Biało-czerwonych" Grzegorz Klich przyznał, że piątkowe zwycięstwo było miłym zaskoczeniem, ale nie do końca potrafił wytłumaczyć wysokiej porażki w rewanżu. - Po pierwszym meczu byliśmy bardzo szczęśliwi i cieszyliśmy się ze zwycięstwa. Holenderki miały dużą przewagę, ale zagraliśmy skutecznie, a na dodatek świetnie w bramce spisywała się Gabrysia Mizera. To ona uchroniła nas przed stratą wielu bramek. Dzisiaj cała drużyna nie zagrała najlepiej. Hokej prezentowany przez Holenderki nam nie pasuje, jest on bardzo fizyczny. To rosłe dziewczyny, grają twardo na bandach, a nasz zespół preferuje bardziej techniczny styl. Ale musimy się nauczyć takiej twardej gry - powiedział selekcjoner. Kilkudniowe zgrupowanie było jednym z ostatnich etapów przygotowań do kwietniowych mistrzostw świata dywizji 1B w Katowicach. - Nie mogłem skorzystać ze wszystkich zawodniczek ze względu na kontuzje. Szansę debiutu dostały inne. Teraz przyjdzie czas na chłodną analizę tych meczów i wówczas będzie można ocenić te nowe zawodniczki i jakość zespołu - wyjaśnił. Kobieca reprezentacja po raz pierwszy gościła w stolicy Wielkopolski. To przede wszystkim zasługa asystenta Klicha - Pawła Matei, który buduje hokej na lodzie w Poznaniu i jest trenerem pierwszoligowej drużyny Kozice. - Ośrodek w Poznaniu prężenie się rozwija, dlatego przyjęliśmy zaproszenie. Uważam, że takie spotkania reprezentacji pomagają zaistnieć klubowi na mapie Polski. Trzeba jednak czasu i tradycji, by ten hokej był tu na najwyższym poziomie - podsumował selekcjoner. Kolejne zgrupowanie reprezentacji rozpocznie się po zakończeniu rozgrywek ligowych 24 marca. Wyniki meczów: Polska - Holandia 4-2 (1-0, 2-1, 1-1) Bramki dla Polski: Aneta Cygan (20), Klaudia Kaleja (27), Karolina Poźniewska (34), Olivia Tomczok (54). Polska - Holandia 1-8 (0-2, 0-4, 1-2) Bramka dla Polski: Magdalena Czaplik (46).