Z naszych informacji wynika, że na czwartkowym posiedzeniu - nomen omen - w Krakowie, zarząd związku może przenieść organizację MŚ do Katowic, które mają archaiczny obiekt i - co istotne - dopuściły do podupadnięcia zasłużonych klubów GKS-u i Naprzodu Janów. Chwałka jest naciskany przez śląskich lobbystów. Czy faktycznie jutro MŚ Dywizji IA zostaną przeniesione do "Spodka"? - Nieprawda. Od razu to dementuję. Cały czas rozmawiamy z Krakowem. Oferta Krakowa jest złożona, czekamy na odpowiedź, ale nie ukrywam, że działacze okręgu śląskiego mocno lobbują za Katowicami. Katowice też taką ofertę nam złożyły. W jakiś sposób jest ona interesująca, ale ja jestem poważnym partnerem. To Kraków jako pierwszy wyciągnął do nas rękę rok temu. Jeśli chodzi o Katowice, to bardziej mnie ciekawi oferta władz samorządowych tego miasta na rozwój hokeja, bo to mnie najbardziej interesuje - powiedział Interii prezes Dawid Chwałka. "Spodek" powstał na początku lat 70. minionego stulecia i długo był najlepszą halą w Polsce. Niepostrzeżenie minęło jednak ponad 40 lat, powstało w Polsce sporo nowocześniejszych obiektów, a ostatnim krzykiem mody jest oddana do użytku ponad rok temu Kraków Arena, która bije "Spodek" na głowę pod każdym względem. Frekwencji (15,5 tys. do 9 tys. "Spodka"), infrastruktury (szatnie jak z NHL, trybuny jak z NHL, lód jak z NHL - to porównania Franka Banhama, który grał w tej lidze), no i jest ulokowana w najpiękniejszym polskim mieście o najlepszej bazie noclegowej. Jeden z działaczy PZHL-u, jeszcze przedwczoraj kompromitował się wypowiedziami takimi jak ta, że rzekomo szanse Krakowa zaczęły topnieć także po wybuchu skandalu związanego z powołaniem Jana Tajstera na szefa ZIKiT-u. - Chcemy z dala być od wszelkich podejrzeń, a wiemy, że w Krakowie mają teraz poważniejsze zmartwienia niż organizacja hokejowego turnieju - usłyszeliśmy od jednego z pracowników PZHL-u przy okazji badań reprezentacji Polski w Warszawie. Sklecony naprędce argument wziął w łeb wczoraj, gdy prezydent Krakowa Jacek Majchrowski odwołał Tajstera. Za Katowicami najmocniej lobbuje szefa śląskiego związku Mirosław Minkina, który był w komitecie organizacyjnym kwietniowych MŚ w Krakowie i wiceprezes PZHL-u Mariusz Wołosz. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi pewnie o kasę. Z naszych informacji wynika, że PZHL oczekuje od miasta Kraków dwukrotnie większego zaangażowania finansowego, niż poprzednio - na poziomie pięciu mln złotych. IIHF Mistrzostwa Świata Dywizji IA odbędą się w dniach 23-29 kwietnia 2016. Oprócz "Biało-Czerwonych" zagrają w nich Słoweńcy, Włosi, Austriacy i Koreańczycy z południa. Awans wywalczą dwie najlepsze ekipy, a najsłabsza spadnie do dywizji IB. Michał Białoński, Krzysztof Oliwa