Zobacz zapis relacji NA ŻYWO z meczu Polska - Korea Płd. Nie było to otwarcie, jakiego chcielibyśmy. Nasi hokeiści długo nie mogli przeprowadzić składnej akcji. Koreańczycy rozgrywali krążek, choć i oni nie potrafili wypracować sytuacji strzeleckiej. Po sześciu-siedmiu minutach zaczęła rosnąć przewaga "Biało-czerwonych". W połowie I tercji nie wykorzystali 84 sekund gry w podwójnej przewadze. Sun Ki Kim dobrze bronił, choć nasi powinni bardziej utrudnić mu zadanie zasłaniając przy strzałach z dystansu. Nasz zespół zjeżdżał na przerwę prowadząc 2-0, choć krążek dwukrotnie trafiał także do polskiej bramki. Sędziowie nie zaliczyli jednak ani gola Sang Woo Sina (15. minuta), ani Bumjina Kima (20.), uznając że w obu przypadkach krążek został kopnięty do bramki. Objęliśmy prowadzenie po indywidualnej akcji i strzale z bekhendu Jakuba Witeckiego, a po chwili na 2-0 podwyższył Mikołaj Łopuski, w czym pomógł mu bramkarz, przepuszczając gumę po strzale w krótki róg. W drugiej tercji nasi hokeiści też potrzebowali kilku minut, aby przejąć kontrolę. Ich ataki były coraz groźniejsze. Aron Chmielewski trafił w poprzeczkę! Jednak kara dla Patryka Wajdy wybiła zespół z uderzenia. Za mało było strzałów, a akcjom brakowało dynamiki. Na dodatek w 32. minucie straciliśmy kuriozalnego gola. Krążek po strzale Hyung Gon Cho odbił się od bandy za bramką, potem od kija Grzegorza Pasiuta, a następnie od Kamila Kosowskiego i wpadł do bramki. Tuż przed końcem II tercji blisko zdobycia gola był Maciej Urbanowicz, ale przeciwników znów uratowała poprzeczka. W 44. minucie wreszcie wykorzystaliśmy grę w przewadze - Rafał Dutka mocno uderzył z dystansu i było 3-1. Po chwili musieliśmy bronić się przez ponad minutę w podwójnym osłabieniu i Azjatom udało się zdobyć kontaktową bramkę. Trzy minuty przed końcem Krzysztof Zapała trafił w słupek. Koreańczycy do końca atakowali, wycofali bramkarza, jednak nie udało się im zdobyć wyrównującego gola. Spotkanie oglądała garstka kibiców, bo PZHL nie uzyskał zgody na organizację imprezy masowej, a to oznacza, że każdy mecz turnieju z trybun Stadionu Zimowego może oglądać maksymalnie 299 osób. Autor: Mirosław Ząbkiewicz Wyniki: Polska - Korea Płd 3-2 (2-0, 0-1, 1-1) Bramki: 1-0 Jakub Witecki (18.), 2-0 Mikołaj Łopuski - Maciej Urbanowicz (19.), 2-1 Hyung Gon Cho (32.), 3-1 Rafał Dutka - Tomasz Malasiński - Paweł Dronia (44. w przewadze), 3-2 Don Ku Lee (46. w podwójnej przewadze). Polska: Kamil Kosowski - Paweł Dronia, Rafał Dutka; Tomasz Malasiński, Krzysztof Zapała, Marcin Kolusz - Michał Kotlorz, Jerzy Gabryś; Dariusz Gruszka, Jakub Witecki, Aron Chmielewski - Mateusz Bryk, Patryk Noworyta; Leszek Laszkiewicz, Damian Słaboń, Adam Bagiński - Patryk Wajda, Mateusz Rompkowski; Maciej Urbanowicz, Grzegorz Pasiut, Mikołaj Łopuski. Węgry - Rumunia 7-0 (2-0, 1-0, 4-0) Tabela 1. Węgry 1 3 7-0 2. Polska 1 3 3-2 3. Korea 1 0 2-3 4. Rumunia 1 0 0-7