Wychowanek nowotarskiego Podhala, który obecnie kontynuuje karierę w Czechach był bezlitosnym egzekutorem. Bardzo dobrze rozumiał się z partnerami z ataku: Mateuszem Michalskim i Kamilem Kalinowskim i co rusz pod bramką Chorwatów pachniało golem. W polskiej bramce bardzo pewnie bronił Mariusz Ryszkaniec. Nie można zapomnieć o wspaniałej polskiej publiczności. Na Stadionie Zimowym w Tychach zjawiło się blisko dwa tysiące kibiców, którzy swoim dopingiem wspierali "Biało-czerwonych" przez całe spotkanie. We wtorek (13.12 br.) Polacy rozegrają kolejny mecz, a naszym rywalem będzie Kazachstan, który pokonał w pierwszym pojedynku Japonię 2-1 (1-0, 0-1, 1-0). W trzecim poniedziałkowym spotkaniu Francja wygrała z Włochami 2-1 (1-0, 0-1, 1-0). Polska U20 - Chorwacja U20 9-1 (3-0, 4-1, 2-0) 1-0 Damian Kapica - Mateusz Michalski ( 14:57) 2-0 Adam Domogała - Filip Starzyński, Marek Wypasek (16:36) 3-0 Damian Kapica - Mateusz Michalski, Kamil Kalinowski (19:38) 4-0 Damian Kapica - Bartłomiej Pociecha, Mateusz Michalski (29:08) 5-0 Kamil Kalinowski - Damian Kapica, Mateusz Michalski (31:35) 6-0 Damian Kapica (35:41) 6-1 Igor Lazic - Petar Trstenjak (39:35) 7-1 Damian Kapica - Mateusz Michalski, Kamil Kalinowski (39:57) 8-1 Damian Kapica - Mateusz Michalski (45:32) 9-1 Martin Pawelski - Damian Kapica, Marek Wypasek (59:38) Polska: Ryszkaniec - Szaniawski, Pociecha, Kalinowski K, Michalski, Kapica; Ciura, Sznotala, Starzyński, Pawlik, Domogała; Wypasek, Huzarski, Bułanowski, Kalinowski M, Pesta; Gimiński, Majoch, Pawelski, Nalewajka, Zarotyński. Chorwacja: Tomljenovic - Senzel, Silovic, Trstenjak, Lazic, Rendulic; Srketic, Markovic, Orescanin, Cerovecki, Kaleb; Cavkic, Buinac, Simunovic, Sakic, Vukoja, Vecaj, Krivosic, Jarcov, Curcic, Mikulic. Strzały: 59:23 Kary: 10 - 16 min. Widzów: 1 800