- Dla mnie to wielki zaszczyt. Nie ulega wątpliwości, że ciąży na mnie wielka odpowiedzialność, ale nie obawiam się tej roli - mówi nowy kapitan reprezentacji Polski Jacek Kurowski. Nominował go selekcjoner Dariusz Rachwalski, przed laty wyśmienity reprezentant kraju. Ma przywrócić blask drużynie narodowej w hokeju na trawie, która ostatni raz na igrzyskach olimpijskich wystąpiła w Sydney w 2000 roku. Wtedy jej gra była ogólnopolską sensacją, bowiem na co dzień ten sport znany jest tylko w niektórych, ściśle określonych regionach Polski. To przede wszystkim Wielkopolska, a także pobliskie Pałuki, Toruń i w ograniczonym zakresie Śląsk. Polska walczy o powrót do elity Dariusz Rachwalski ma już skompletowany sztab kadry. Tu współpracuje z 270-krotnym reprezentantem Polski Robertem Grzeszczakiem, za analizę wideo dalej będzie odpowiadać Tomasz Kawa, a fizjoterapeutą pozostanie Łukasz Karbowski. Teraz wybrany został kapitan zespołu. Polska powalczy w Gnieźnie w mistrzostwach Europy grupy B, a zatem jej celem będzie powrót do europejskiej elity. Ich rywale to Irlandczycy, Włosi oraz Chorwaci, z kolei w grupie "B" o półfinał będą walczyć Austriacy, Szkoci, Szwajcarzy i Ukraińcy. Turniej rusza 15 sierpnia, a w Gnieźnie stoi już zegar odmierzający czas do jego rozpoczęcia.Dwa lata temu we francuskiej miejscowości Cambrai polscy laskarze nie zdołali wywalczyć awansu. Po porażce w półfinale z Rosją, "Biało-Czerwoni" zajęli czwarte miejsce, a promocja należała się dwóm najlepszym ekipom. Po raz ostatni Polacy grali w elicie europejskiej w 2017 roku. Spadli wtedy z niej po przegranej rywalizacji w Amstelveen w Holandii.