Problemy reprezentacji Polski? Prezes dementuje: burza w szklance wody
Wycofanie się ze sponsorowania sportu przez spółki Skarbu Państwa sprawiło nieco problemów niektórym polskim związkom sportowym. Odczuł to także Polski Związek Hokeja na Lodzie. Serwis Hokej.net informował o tym, że zagrożony jest wyjazd reprezentacji Polski, która kilka miesięcy temu walczył w Elicie, na turniej do Budapesztu. Interia Sport od Mirosław Minkiny, prezesa PZHL, usłyszała, że to "burza w szklance wody".
Oczywiście jasnym jest, że po wycofaniu się sponsorów, sytuacja finansowa w Polskim Związku Hokeja na Lodzie (PZHL) uległa zmianie. Od razu jednak rozpoczęły się rozmowy z ministerstwem sportu i turystyki, które - jak przyznał Mirosław Minkina, prezes PZHL - jest bardzo przychylne związkowi.
Turniej w Budapeszcie, w którym ma wziąć udział Polska, zaplanowany został na dni 7-9 listopada. Poza naszą reprezentacją wezmą w nim udział: Węgry, Słowenia i Włochy.
Prezes PZHL: nie ma żądnego zagrożenia
Węgrzy i Słoweńcy awansowali wiosną do mistrzostw świata Elity. Z kolei Włosi będą jednym z rywali Polaków mistrzostwach świata Dywizji I w Rumunii.
Nie ma żadnego zagrożenia. Nasza reprezentacja wystąpi w turnieju w Budapeszcie. To tylko burza w szklance wody. Oczywiście mamy pewne problemy, ale ministerstwo obiecało nam pomoc. Zawsze możemy liczyć na jego przychylność i dlatego wyjazd na ten turniej nie jest zagrożony. W tym tygodniu mamy otrzymać pozytywną opinię na dofinansowanie. Podobnie sytuacja ma się ze zgrupowaniem w Sanoku i dwumeczem z Ukrainą w grudniu
~ powiedział prezes Minikina w rozmowie z Interia Sport.
W mistrzostwach świata Dywizji I w Rumunii, które odbędą się na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku, rywalami Polaków będą poza gospodarzami i wspomnianymi Włochami także: Wielka, Brytania, Japonia i Ukraina. Ta ostatnia wciąż jednak nie rozpoczęła w tym roku rozgrywek, co jest warunkiem koniecznym do uczestnictwa w MŚ. Jak informuje Hokej.net, ekipie tej grozi nawet wykluczenie ze światowego czempionatu.