Rozpoczęło się koszmarnie. Nie minęła minuta, a nasi hokeiści pogubili się i pozwolili, aby Alex Frei znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. John Murray bardzo łatwo dał się ograć i krążek wpadł do siatki pod jego parkanem. "Biało-Czerwoni" przycisnęli, gdy atakowali w przewadze liczebnej, ale dobrego okresu gry nie okrasili golem, a gdy w 14. minucie musieli grać trzech przeciwko pięciu rywalom, szybko stracili drugiego gola. Włosi popisowo rozegrali przewagę i Viktor Schweitzer z bliska trafił do odsłoniętej bramki. W drugiej tercji gra polskiego zespołu była już lepsza, choć w 24. minucie Włosi znów grali w podwójnej przewadze po nierozważnych zagraniach Sebastiana Kowalówki i Bartosza Ciury. Bardzo bliski zdobycia kontaktowego gola był Damian Kapica, ale przegrał pojedynek z bramkarzem w 26. minucie. Dopiął swego w połowie trzeciej tercji. Mimo że był atakowany przez rywala, wjechał z krążkiem przed bramkę, strzelił, a potem zdołał jeszcze dobić krążek i w końcu pokonał Marco De Filippo. "Biało-Czerwoni" atakowali w końcówce sześciu na czterech, jednak bez efektów. Najlepszymi zawodnikami meczu trenerzy wybrali Kapicę i De Filippo. Mirosz Polska - Włochy 1-2 (0-2, 0-0, 1-0) 0-1 Alex Frei (0.53) 0-2 Viktor Schweitzer (13.29 w podwójnej przewadze; Armin Hofer, Thomas Larkin) 1-2 Damian Kapica (48.03; Marcin Kolusz, Krzysztof Zapała) Polska: John Murray - Bartłomiej Pociecha, Bartosz Ciura, Marcin Kolusz, Krzysztof Zapała, Sebastian Kowalówka - Mateusz Rompkowski, Jakub Wanacki, Jan Steber, Michael Cichy, Alexander Szczechura - Damian Tomasik, Maciej Kruczek, Tomasz Malasiński, Patryk Wronka, Bartosz Fraszko - Kamil Górny, Bartłomiej Bychawski, Maciej Urbanowicz, Błażej Salamon, Damian Kapica. Kazachstan - Węgry 5-2 (1-0, 1-0, 3-2) Bramki: 1-0 Aleksiej Makjukow (7), 2-0 Tołgat Tajgałow (39), 2-1 Zsombor Garat (43), 3-1 Nikita Michailis (54), 4-1 Iwan Kuczin (55), 4-2 Istvan Sofron (58), 5-2 Roman Starczenko (60). Kary: Kazachstan - 8; Węgry - 16 min. Widzów 300. Sobota, 17 lutego: Węgry - Włochy (godz. 16.30) Polska - Kazachstan (20.00) Niedziela, 18 lutego: Włochy - Kazachstan (15.30) Polska - Węgry (19.15)