Spotkanie miało zostać rozegrane 24 godziny wcześniej, potem przełożono je na późny sobotni wieczór, wreszcie hokeiści wyszli na lód w niedzielne wczesne popołudnie. Powodem tych zmian terminu był brak sprzętu ekipy ukraińskiej, który utknął we Frankfurcie i dotarł do stolicy Słowenii z dużym opóźnieniem. Zawody są dla "Biało-Czerwonych" najpoważniejszym testem przed sierpniowymi kwalifikacjami do Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 w Pekinie. W kolejnych spotkaniach zespół prowadzony przez słowackiego selekcjonera Roberta Kalabera zmierzy się z reprezentacjami Austrii, Francji, Słowenii i Rumunii. Finałowa runda kwalifikacji olimpijskich z udziałem Polaków odbędzie się w dniach 26-29 sierpnia w Bratysławie. Rywalami będą gospodarze, Austriacy i Białorusini. Awans wywalczy tylko zwycięzca. Polska - Ukraina 4-3 (1-0, 2-1, 0-2, d. 1-0) Bramki: 1-0 Christian Mroczkowski (2.), 2-0 Aron Chmielewski (24.), 2-1 Andrij Deniskin (33.), 3-1 Szymon Marzec (37.), 3-2 Bohdan Stupak (45.), 3-3 Andrij Michnow (52.), 4-3 Mateusz Bryk (62.). Kary: Polska - 2 minuty; Ukraina - 6 minut. Autor: Piotr Girczys