W "Spodku" Polacy zagrają kolejno: z Włochami, Koreą Południową (niedziela, godz. 16:30), Słowenią (wtorek, godz. 20), Austrią (środa, godz. 20) i Japonią (piątek, godz. 20). Jeśli marzą o awansie, muszą zająć drugie, a najlepiej pierwsze miejsce. Może zdarzyć się, że z elity spadną w tym roku gospodarze przyszłorocznych MŚ - Niemcy, albo Francuzi i wtedy z Katowic miejsce w elicie wywalczy tylko zwycięzca turnieju. Jest też wielce prawdopodobny scenariusz, że obie wspomniane ekipy uchronią się przed degradacją, gdyż są w tej samej grupie co Węgrzy i wówczas promocję zyskają dwa zespoły. Oto cztery powody, dla których awansują właśnie Orły: 1. Mamy mocniejszy skład niż przed rokiem, który od trzech lat robi stałe postępy. Rok temu brakowało nam ważnych graczy: Adama Borzęckiego, Pawła Droni, Mikołaja Łopuskiego, Patryka Wronki. 2. Polski hokej klubowy i reprezentacyjny przeżywa wyraźny renesans. GKS Tychy zdobył w styczniu brązowy medal Pucharu Kontynentalnego, co nie zdarzyło się od 24 lat. Na mecz barażowy o awans do ekstraklasy Stoczniowca z Dębicą przyszło w Gdańsku cztery tysiące ludzi. Za naszymi hokeistami zacięte, emocjonujące play-offy, które zahartowały zawodników. Nie tylko finałowa seria tyszan z Comarch/Cracovią toczyła się do maksymalnej liczby meczów, podobnie zacięte pojedynki stoczyły "Pasy" z Ciarko Sanok, czy Tatryski/Podhale z Unią Oświęcim, 3. Nasz najlepszy bramkarz Przemysław Odrobny jest jeszcze lepszy niż rok temu, bo ma za sobą sezon gry w lidze francuskiej (Morzine-Avoriaz Pingouins). Próbkę możliwości dał "Wiedźmin" podczas walki o wyjazd na Igrzyska Olimpijskie, gdy obronił wszystkie strzały Węgrów, w tym trzy rzuty karne! Między słupkami może też stać Rafał Radziszewski, którego interwencje dały "Pasom" mistrzostwo Polski i awans do Ligi Mistrzów. Bramkę mamy zabezpieczoną nie gorzej, niż piłkarska reprezentacja. 4. W "Spodku" dzieją się magiczne rzeczy dla polskiego sportu. 40 lat temu hokeiści pokonali potęgę - ZSRR (6-4), a w 2014 r. siatkarze zostali mistrzami świata. Ta arena, z głośnym dopingiem znowu doda skrzydeł hokejowym "Orłom"! Czytaj dalej - kliknij!