- Wiedzieliśmy, że Kazachstan stworzy sobie wiele okazji podbramkowych, jednak moi koledzy z pola dobrze wywiązali się ze swoich zadań. Bardzo mi pomogli - zaznaczył golkiper, który na co dzień występuje w GKS-ie Tychy. - Rywale prezentowali fajny hokej, oparty na kanadyjsko-amerykańskiej i rosyjskiej szkole. Nasz plan gry był prosty: dyscyplina taktyczna i uważna gra w destrukcji. Po tym meczu byliśmy bardzo zadowoleni i podekscytowani. Mieliśmy fajną atmosferę - dodał. Murray był niewątpliwie najlepszym bramkarzem turnieju, który odbył się w Kazachstanie. W trzech meczach wpuszczał średnio 1,13 bramki i interweniował ze znakomitą skutecznością oscylującą w granicach 96,1 procent. "Biało-Czerwoni" w Nur-Sułtanie wygrali wszystkie mecze - z Holandią 8-0, a z Ukrainą 6-1. Dzięki awansowi Polska zagra w ostatniej fazie eliminacji olimpijskich Pekin 2022. Od 27 do 30 sierpnia rywalami podopiecznych Tomasza Veltonena będą: Słowacja (gospodarz), Białoruś, Austria.