Korea zajmuje 23. miejsce w światowym rankingu, najniższe z wszystkich zespołów na turnieju w Katowicach, a Austriacy sklasyfikowani są na 16. miejscu. Jeszcze przed rokiem Koreańczycy grali w trzeciej lidze (Dywizja IB), a Austria walczyła w elicie, a tymczasem po dwóch tercjach Azjaci prowadzili 2-0! Austriacy rozczarowywali, ale w trzeciej tercji doprowadzili do dogrywki. Niemoc w ataku przerwali dopiero, gdy mogli atakować w podwójnej przewadze (i to za drugim podejściem), a bramkę na 2-2 strzelili niecałe cztery minuty przed końcem w zamieszaniu podbramkowym. W dogrywce faworyci dominowali, ale nie zdobyli złotego gola. Wygrali dopiero po karnych, w których jedyny najazd wykorzystał Konstantin Komarek. Wcześniej Polska przegrała z Włochami 1-3, a Japonia uległą Słowenii 1-7. W niedzielę nasz zespół czeka mecz z Koreańczykami (godz. 16.30). Korea Południowa - Austria 2-3 po karnych (1-0, 1-0, 0-2; 0-0, w karnych: 0-1) Bramki: 1-0 Michael Swift (16.05), 2-0 Kisung Kim (Sangwook, Bryan Wilian Young; 35.50), 2-1 Markus Chlacher (Brian Lebler; 44.50 w podwójnej przewadze), 2-2 Manuel Geier (56.05). Decydujący karny - Konstantin Komarek. Strzały: 28-39 (9-10, 13-15, 5-11, 1-2, 0-1). Kary 10-2 min.