Podopieczni Jacka Płachty we wcześniejszych meczach zanotowali porażkę i zwycięstwo. Na inaugurację turnieju "Biało-czerwoni" przegrali 2-4 z Koreą Południową, a w drugim spotkaniu pokonali 2-1 Ukrainę. W 17 poprzednich meczach z Kazachstanem reprezentacja Polski odniosła tylko jedno zwycięstwo. Dziś Orły zaczęły odważnie. Już po kilkunastu sekundach groźnie strzelał Grzegorz Pasiut. Chwilę później w poprzeczkę trafił Krzysztof Zapała. W pierwszych pięciu minutach gra toczyła się głównie w strefie obronnej Kazachów. W szóstej minucie strzałem spod niebieskiej linii próbował szczęścia Artiemij Łakiza, ale Przemysław Odrobny nie dał się zaskoczyć. Dwie minuty później "Biało-czerwoni" wyprowadzili dwójkową kontrę. Aron Chmielewski zagrał przed bramką do Kacpra Bryniczki, ale ten, faulowany, nie zdołał trafić w krążek. Martin Saint-Pierre został odesłany na ławkę kar i Polacy przycisnęli. Bliski szczęścia był Mateusz Rompkowski, który trafił w poprzeczkę. Przed bramką Kazachów jeszcze kilka razy zrobiło się gorąco, ale zdołali się obronić w osłabieniu. Także Polacy znakomicie się obronili, gdy na ławce kar przebywał Bartłomiej Jeziorski. "Biało-czerwoni" nie dali się w tym fragmencie zepchnąć na dłużej do rozpaczliwej obrony, ale mądrze rozbijali atak rywali. Kazachowie nieco przebudzili się po kwadransie, lecz to Maciej Urbanowicz miał dobrą okazję do zdobycia bramki. Uderzył jednak wprost w Witalija Kolesznika. Rywale kilka razy zatrudnili Odrobnego tuż przed końcem pierwszej tercji, ale nasz bramkarz nie dał się zaskoczyć. Tuż po wznowieniu gry Patryk Wronka popisał się indywidualną akcją i strzałem, ale Kolesznik nie dał się zaskoczyć, odbijając krążek. W odpowiedzi Roman Starczenko trafił w słupek bramki Odrobnego. W 27. minucie, po uderzeniu Wronki, Kolesznik nie opanował krążka i niemal wtoczył się on do bramki Kazachów. W ostatniej chwili jednak bramkarz naszych rywali wybił go sprzed linii. Po chwili Odrobny kapitalnie obronił strzał Saint-Pierre'a, a potem zatrzymał uderzenie Starczenki. W drugiej połowie drugiej tercji Kazachowie osiągnęli lekką przewagę, jednak byli nieskuteczni. Dodatkowo dwukrotnie nie zdołali wykorzystać gry w liczebnej przewadze. Z dużym wyczuciem bronił Odrobny. Tuż przed końcem drugiej odsłony Marcin Kolusz nieszczęśliwie trafił krążkiem w okolice szyi i twarzy Mikołaja Łopuskiego. Ten musiał na chwilę opuścić lodowisko, ale wrócił do gry po przerwie. W trzeciej tercji na ławce kar usiadł Brandon Bochenski, ale Polakom kompletnie nie wyszła ta gra w przewadze, zdołali oddać tylko jeden strzał. Kazachowie coraz bardziej przeważali, ale w 52. minucie, po kontrze "Biało-czerwonych", przed szansą stanął Radosław Galant. Trafił jednak z bliska w bramkarza rywali. Ostatnie minuty to już spora przewaga naszych rywali i coraz bardziej zmęczeni Polacy. Michailis objechał bramkę i wydawało się, że nic już nam nie pomoże, ale w ostatniej chwili znów uratował nas Odrobny. Rozpoczęła się dogrywka, trzech na trzech w polu. Nasi zaczęli odważnie, dwoma zawodnikami w przodzie i jednym obrońcą. Już jednak po minucie i 38 sekundach gry 36-letni Kevin Dallman, Kanadyjczyk w barwach Kazachstanu, precyzyjnym uderzeniem w okienko dał zwycięstwo swojej drużynie. Liderem pozostał zespół Korei Południowej, który po trzech meczach zgromadził komplet punktów. We wtorek gospodarze przyszłorocznych igrzysk olimpijskich pokonali Węgry 3-1. Prowadzenie dla europejskiego zespołu uzyskał Daniel Koger w 24. minucie, wykorzystując okres gry w podwójnej przewadze. Potem do siatki trafiali już tylko reprezentacji Korei: Kisung Kim w 36. minucie, Sanghoon Shin w 47. i Sangwoo Sin w 56. Hokejowe MŚ Dywizji 1A w Kijowie: Kazachstan - Polska 1-0 po dogrywce Bramka: 1-0 Kevin Dallman (61.39 Nigel Dawes) Kary: 4 - 6 minut. Strzały: 29 - 30. Kazachstan: Kolesznik - Dallman, Siemionow, Dawes, Boyd, Bochenski - Sawczenko, Stiepanow, Michailis, Puszkariow, Saint-Pierre - Lipin, Połochow, Sagadiejew, Markiełow, Starczenko - Łakiza, Paniukow, Chudiakow, Iwanow, Kuczin. Polska: Odrobny - Wajda, Bryk, Wronka, Malasiński, Pasiut - Ciura, Pociecha, Zapała, Łopuski, Kolusz - Kruczek, Wanacki, Chmielewski, Bryniczka, Galant - Rompkowski, Urbanowicz, Dziubiński, Kapica, Jeziorski. Program MŚ Dywizji 1A: sobota, 22 kwietnia Ukraina - Węgry 3-5 Polska - Korea Płd. 2-4 Austria - Kazachstan 2-3 niedziela, 23 kwietnia Kazachstan - Korea Płd. 2-5 Polska - Ukraina 2-1 poniedziałek, 24 kwietnia Węgry - Austria 1-3 wtorek, 25 kwietnia Kazachstan - Polska 1-0 po dogrywce Węgry - Korea Płd. 1-3 Ukraina - Austria 0-1 środa, 26 kwietnia Kazachstan - Ukraina (19.30) czwartek, 27 kwietnia Polska - Węgry (16.00) Austria - Korea Płd. (19.30) piątek, 28 kwietnia Węgry - Kazachstan (12.30) Polska - Austria (16.00) Korea Płd. - Ukraina (19.30) WS