Dunki wygrały trzeci mecz w turnieju. Zadecydowała o tym trzecia tercja, w której miały wyraźną przewagę. Półtorej minuty przed końcem spotkania trener Polek Grzegorz Klich zaryzykował i wycofał bramkarkę. Jego podopieczne nie zdołały doprowadzić do wyrównania, a w przedostatniej sekundzie meczu Sofie Damgaard trafiła do pustej bramki, ustalając wynik. Wcześniej spadkowicz z Dywizji 1A Francja po ciężkim boju - w 43. minucie było 2-2- wygrała z Chinami 5-2 (1-1, 1-0, 3-1). Chinki w poprzednich spotkania przegrały z Polską 1-5 i z Danią 0-10. Wieczorem we wtorek Australia zagra z Wielką Brytanią. "Biało-Czerwone" w pierwszym swoim spotkaniu pokonały Chiny 5-1, potem wygrały z Australią 8-2. Środa będzie dniem przerwy, a w czwartek Polki zmierzą się z Francuzkami. Polska - Dania 1-3 (1-0, 0-0, 0-3) Bramki: 1-0 Alicja Siejka (8.), 1-1 Katrine Westmark (46.), 1-2 Julie Henriksen (49.), 1-3 Sofie Damgaard (60.).