W Nur-Sułtanie Polacy odnieśli komplet zwycięstw. Podopieczni Tomasza Valtonena pokonali pewnie Holandię 8-0 i Ukrainę 6-1. Sensację "Biało-Czerwoni" sprawili ostatniego dnia zawodów, kiedy to ograli faworyzowany Kazachstan 3-2. Dzięki triumfowi w Nur-Sułtanie Orły awansowały do ostatniej fazy eliminacji. O bilety do Pekinu będzie jednak niezwykle trudno. W dniach 27-30 sierpnia nasz zespół czeka w Koszycach starcie z Słowakami, Białorusinami i Austriakami. Na igrzyska olimpijskie w 2022 roku pojedzie tylko zwycięzca turnieju."Zagraliśmy trzy dobre mecze. Od pierwszego starcia z Holandią graliśmy pewnie, odpowiedzialnie. Trzymaliśmy strukturę i taktykę. Widać było, że to wszystko funkcjonuje, zazębia się i że jesteśmy drużyną, kolektywem. To wszystko dało nam sukces. Wiadomo, że Kazachstan atakował, ale świetnie bronił John (Murray - przyp. red.). Strzeliliśmy trzy bramki i dało nam to zwycięstwo. Pokazaliśmy, że mimo tego, gdzie jest polski hokej, możemy walczyć z lepszymi i cieszymy się z sukcesu. Jest to dla nas supersprawa, że udało się wygrać z drużyną mającą 18 zawodników z ligi KHL, na ich terenie, w takiej hali. Po prostu coś wspaniałego" - stwierdził Urbanowicz w wywiadzie dla hokej.net."Wiadomo, że jeszcze będzie kolejna runda i o igrzyskach na razie nie ma co myśleć. Natomiast to, co zrobiliśmy w Kazachstanie jest dla nas wielkim sukcesem. Polski hokej potrzebuje zmian, właściwie na każdej płaszczyźnie. Mam nadzieję, że takie sukcesy będą to napędzać. Dobrze, że szkoli się coraz więcej młodzieży i to szkolenie wygląda dobrze. Reprezentacja potrzebuje sukcesu, który to napędzi. W niedzielę wygrała Polska, wygrał orzełek, jest to dla nas święto, ale taką dobrą pracę musimy wykonywać cały czas. Jedziemy dalej" - zaznaczył."Wiemy, jaki jest hokej w Polsce. Jest to sport niszowy, meczów nie ma w telewizji. Ten sukces musi nas napędzić do dalszej pracy i rozwoju. Wszyscy muszą dążyć w jednym kierunku. My, jako zawodnicy musimy się stale rozwijać, pracować i być lepszymi. Zarząd i młodzież tak samo. Bez tego inne kraje będą nam uciekały, tak jak to było w poprzednich latach. Każda reprezentacja, z którą graliśmy, rozwijała się, a my staliśmy w miejscu albo nawet się cofaliśmy. Teraz jest sukces i trzeba z niego skorzystać" - zakończył Urbanowicz.