Słowak zastąpił w czerwcu na stanowisku selekcjonera Fina Tomasza Valtonena. Przed meczem deklarował, że starcie z Węgrami traktuje jako przegląd kadry.Gospodarze lepiej rozpoczęli to spotkanie i po pierwszej tercji prowadzili już 2-0. W 12. minucie z polską obroną zabawił się Balint Magosi, który wyjechał zza bramki i posłał krążek tuż przy słupku. Autorem drugiej bramki był Istvan Bartalis.Na początku drugiej tercji stratę "Biało-Czerwonych" zmniejszył - po dwójkowej akcji z Maciejem Urbanowiczem podczas gry w osłabieniu - Martin Przygodzki. W 34. minucie meczu do polskiej bramki trafił Tihamer Becze, lecz nasi hokeiści odpowiedzieli skutecznym uderzeniem Mateusza Bryka. Po drugiej części gry na tablicy wyników widniał wynik 3-2.W ostatniej tercji bramki zdobywali tylko gospodarze, a dokładniej Gergo Nagy i Bence Sziranyi.Polacy okazję do rewanżu będą mieć już w sobotę. Węgry - Polska 5-2 (2-0, 1-2, 2-0) Bramki 1-0 Magosi (12.), 2-0 Bartalis (15.), 2-1 Przygodzki (21.), 3-1 Becze (34.), 3-2 Bryk (37.), 4-2 Nagy (48.), 5-2 Sziranyi (57.) TB