Polacy do 55. minuty prowadzili 2-0, ale nieprzychylność sędziów spowodowała osłabieniu i stracone bramki. Do zwycięstwa w całym turnieju w Csikszeredzie zabrakło nam 36 sekund. Ukraińcy potrzebowali do końcowego triumfu jednego punktu i właśnie w ostatniej minucie strzelili gola na 2-2 podczas gry w podwójnej przewadze. Na więcej jednak Polacy nie pozwolili. W dogrywce zwycięskiego gola dla "Biało-czerwonych" strzelił Krzysztof Zapała. Niezależnie od wyniku wieczornego meczu Rumunia - Kazachstan, Ukraina zajęła pierwsze miejsce w turnieju, a Polska drugie.Pięknym i dramatycznym pojedynkiem z Ukrainą "Biało-czerwoni" uczcili dwusetny mecz Damiana Słabonia z orłem na piersi. 33-letni wychowanek Zagłębia Sosnowiec i Szkoły Mistrzostwa Sportowego PZHL gra w kadrze od 1998 roku. Liderem klasyfikacji wszech czasów jest Henryk Gruth. Wieloletni kapitan reprezentacji, legenda polskiego hokeja, rozegrał w kadrze aż 240 spotkań w latach 1974-1994. Turniej był cennym sprawdzianem dla podopiecznych Igora Zacharkina w kontekście kwietniowych mistrzostw świata dywizji IB w Doniecku. Tam ich najgroźniejszymi rywalami w walce o awans też będą Ukraińcy.We wcześniejszych meczach Polacy przegrali po dogrywce 2-3 z Kazachstanem i pokonali Rumunię 7-2. Polska - Ukraina 3-2 (0-0, 0-0, 2-2 - 1-0) 1-0 Tomasz Malasiński-Rafał Dutka (43.54 w osłabieniu) 2-0 Marcin Kolusz-Paweł Dronia (51.19) 2-1 Wasili Polonitskyi- Maksym Kriczszenko (54.47 w przewadze) 2-2 Artiem Gnidienko-Pawlo Borysenko (59.24 w podwójnej przewadze) 3-2 Krzysztof Zapała-Paweł Dronia (63.20 w przewadze) Polska: Odrobny - Dronia, Wajda, Pociecha, Kłys, Noworyta, Rompkowski, Bryk, Dutka - Kolusz, Zapała, Dziubiński, Malasiński, Strzyżowski, Gruszka, Laszkiewicz, Słaboń, Chmielewski, Bagiński, Witecki, Danieluk. Kary: 36-16 min. Strzały: 40-30. Tabela końcowa: M Z P bramki pkt1. Ukraina 3 2 1 7-4 72. Polska 3 2 1 12-7 63. Kazachstan 3 2 1 11-5 54. Rumunia 3 0 3 3-17 0