Chmielewski ma za sobą udany sezon. W końcu na stałe przebił się do składu "Stalowników" i w ich barwach rozegrał w sumie 48 spotkań. Zdobył w nich 17 punktów za 8 bramek i 9 asyst. - Václav Varaďa dał mi w tym sezonie dużo szans do pokazania swoich umiejętności i myślę, że go nie zawiodłem. Zagrałem w sumie 70 procent meczów w sezonie zasadniczym, a poza tym miałem sporo możliwości, by pokazać się w hokejowej Lidze Mistrzów - wyjaśnia Chmielewski. - Cieszę się, że mogę zostać w miejscu, gdzie walczy się o największe cele w czeskiej lidze oraz na arenach międzynarodowych - dodaje. Warto podkreślić, że wychowanek Stoczniowca Gdańsk wystąpił też w 11 spotkaniach na zapleczu czeskiej ekstraligi. Strzelił w nich 4 bramki i zanotował 7 kluczowych zagrań. Ponadto z dobrej strony pokazał się w mistrzostwach świata Dywizji IA, które zakończyły się w Budapeszcie. W 4 starciach zdobył 5 "oczek" za 2 gole i 3 asysty.