NHL. Brayden Point zdobył trzy bramki w 91 sekund
Brayden Point zdobył trzy bramki w odstępie 91 sekund w czwartkowym meczu NHL. To w dużej mierze dzięki niemu ekipa Tampa Bay Lightning pokonała na wyjeździe Pittsburgh Penguins 4-3 i utrzymała prowadzenie w tabeli Konferencji Wschodniej.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy dzięki golom Szweda Patrca Hornqvista oraz Phila Kessela prowadzili 2-0.
Przełomowa okazała się ostatnia minuta pierwszej tercji, w trakcie której trzech zawodników "Pingwinów" trafiło na ławkę. Grę w przewadze Lightning wykorzystali bezlitośnie za sprawą Pointa. 22-latek kontaktową bramkę zdobył na 2,7 s przed końcem pierwszej części gry, a dwie kolejne w 41. i 88. sekundzie drugiej tercji.
91 sekund to szósty najszybciej uzyskany hat-trick w historii NHL, a drugi od sezonu 1967/68. Niedościgniony pozostaje Bill Mosienko, który w 1952 roku na zdobycie trzech goli potrzebował zaledwie 21 sekund.
"To naprawdę fajna sprawa. Dostawałem świetne podania i pozostawało mi je tylko wykorzystać. Graliśmy bardzo dobrze, a rywalom w osłabieniu było trudno się bronić" - powiedział bohater wieczoru.
Jeszcze w drugiej tercji wyrównał Hornqvist, a następnie na 4-3 dla "Błyskawic" trafił Yanni Gourde. W ostatniej odsłonie kibice goli nie oglądali.
W tabeli Lightning o punkt wyprzedzają Toronto Maple Leafs. Penguins, którzy grają bez kontuzjowanego Sidneya Crosby'ego, zamykają zestawienie. Na Zachodzie najlepszy jest zespół Nashville Predators.
Wyniki czwartkowych meczów NHL:
New York Islanders - New York Rangers 7-5
Philadelphia Flyers - New Jersey Devils 0-3
Pittsburgh Penguins - Tampa Bay Lightning 3-4
Columbus Blue Jackets - Florida Panthers 7-3
Minnesota Wild - Vancouver Canucks 6-2
Calgary Flames - Montreal Canadiens 2-3
Arizona Coyotes - Nashville Predators 2-1
Ottawa Senators - Detroit Red Wings 2-1
San Jose Sharks - Toronto Maple Leafs 3-5
